OPINIE i DYSKUSJE
Dodaj opinię, podyskutuj o książce - zaloguj się!Sortuj:
8
8
Twoja
29.10.2024
1 / 10
Na półkach:
Okropna ta manga (bez liczenia Mieruko-chan najgorsza jaką czytałam). W tej mandze jest taki problem że nawet jak coś się niby dzieje to i tak to jest w sumie nie ważne... w sumie to nawet nie wiem o czym do końca jest ta manga XDDDD
Okropna ta manga (bez liczenia Mieruko-chan najgorsza jaką czytałam). W tej mandze jest taki problem że nawet jak coś się niby dzieje to i tak to jest w sumie nie ważne... w sumie to nawet nie wiem o czym do końca jest ta manga XDDDD
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Popieram
1398
1086
pikoolo
26.12.2023
7 / 10
Na półkach:
,
,
Manga ta ciekawie lawiruję pomiędzy uroczą historyjką o przyjaźni, a mroczniejszymi klimatami. Wydawało mi się, że nie da się połączyć ze sobą postapo, horroru i komedii, a tutaj się to udało i wyszło z tego bardzo spójne dzieło, którego lektury czerpie się przyjemność.
Manga ta ciekawie lawiruję pomiędzy uroczą historyjką o przyjaźni, a mroczniejszymi klimatami. Wydawało mi się, że nie da się połączyć ze sobą postapo, horroru i komedii, a tutaj się to udało i wyszło z tego bardzo spójne dzieło, którego lektury czerpie się przyjemność.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Popieram
2100
384
Aggie
24.07.2023
Na półkach:
,
Prosta historia z mrocznymi elementami do przeczytania na jeden raz ciągiem. Postac przerazajaco wrecz zabawnej Sadako nawiazujaca do The Ring genialnie wkomponowala sie w calosc tej mangi glownie opartej na przygodach w podrozy. Krotka opowiesc, wiele tajemnic nieodkrytych i pytan bez odpowiedzi. Obwoluta ma ciekawa fakture, kreska specyficzna. Swoja droga interesujace jak nastapil koniec swiata i zostaly w nim tylko Ai i Hi, ktore wywolaly Sadako z kasety oraz ten fryzjer i babcia ;)
Prosta historia z mrocznymi elementami do przeczytania na jeden raz ciągiem. Postac przerazajaco wrecz zabawnej Sadako nawiazujaca do The Ring genialnie wkomponowala sie w calosc tej mangi glownie opartej na przygodach w podrozy. Krotka opowiesc, wiele tajemnic nieodkrytych i pytan bez odpowiedzi. Obwoluta ma ciekawa fakture, kreska specyficzna. Swoja droga interesujace jak...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
562
387
szeptała
02.04.2023
8 / 10
Na półkach:
Co chcielibyście zrobić po końcu świata?
Dwóm dziewczynkom z opuszczonego miasta udaje się odpalić telewizor. Podekscytowane chcą obejrzeć w nim jedyną kasetę jaką udało się im odnaleźć.
Przez tę kasetę może wyginać resztka ludzkości.
Sadako wychodzi z telewizora śledzona ciekawskimi oczami dziewczynek. Szybko orientuje się w aktualnej sytuacji, którą Ai ochoczo przedstawia. Zdaje się przy tym w ogóle nie bać postaci z telewizora.
Namówiona na odnalezienie innych ludzi starsza z dziewczynek zarządza wyprawę. Zbierają niezbędny sprzęt i wyruszają w drogę.
Nie zdają sobie sprawy, że Sadako wcale nie chce poznać ich dla przyjemności.
"Sadako i koniec świata" to ciekawa manga z intrygującą kreską i historią. Mimo że krótka jest bardzo ciekawa. Interesuje mnie co się stało, że nastąpił tu koniec świata? Jak dwie małe dziewczynki dały radę w nim przetrwać?
Jeżeli macie ochotę na mangę, która nie zdradza wszystkich swoich tajemnic, a jednocześnie oferuje naprawdę ciekawe doświadczenia to bardzo polecam Wam ten tomik 😊
Co chcielibyście zrobić po końcu świata?
Dwóm dziewczynkom z opuszczonego miasta udaje się odpalić telewizor. Podekscytowane chcą obejrzeć w nim jedyną kasetę jaką udało się im odnaleźć.
Przez tę kasetę może wyginać resztka ludzkości.
Sadako wychodzi z telewizora śledzona ciekawskimi oczami dziewczynek. Szybko orientuje się w aktualnej sytuacji, którą Ai ochoczo...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
137
76
yorokobi
25.02.2023
5 / 10
Na półkach:
Nie porwała.
Obwoluta genialna: 10/10 !!!
Nie porwała.
Obwoluta genialna: 10/10 !!!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Popieram
2377
2201
PopKulturowy
10.02.2023
7 / 10
Na półkach:
PopKulturowy Kociołek:
Świat spotkała straszliwa zagłada, która doprowadziła do prawie całkowitego wyginięcia gatunku ludzkiego. Ostatnimi przedstawicielami rasy ludzkiej są dwie urocze dziewczynki Ai i Hii. Pewnego dnia odnajdują one tajemniczą kasetę wideo. Nie spodziewają się one tego, że obejrzany przez nie film jest przeklęty i z ekranu telewizora wyłoni się czarnowłosa istota. Tytułowa Sadako, która ma tydzień na to, aby sprowadzić śmierć na osoby, które obejrzały film. Przeklęcie ostatnich ludzi na planecie oznacza jednak koniec wszystkiego. W takiej sytuacji nie pozostaje nic innego jak tylko wyruszyć w podróż, której celem jest odnalezienie innych ocalałych, o ile tacy istnieją.
Przeklęty film, studnia, czarnowłosa istota. Chyba każdy, kto miał kiedykolwiek do czynienia z azjatyckim horrorem, doskonale wie na jakiej produkcji oparta została część fabuły mangi. Wielbiciele dalekowschodniej grozy muszą jednak opanować swoją ekscytację. Nie mamy tutaj bowiem do czynienia z typowym horrorem, mało tego klimat tego gatunku popkultury jest tylko mikroskopijną częścią scenariusza.
Autorka Koma Natsumi sięga po ikonę J-Horroru i osadza ją w emocjonalnej opowieści, która w znaczącej części jest psychologicznym dramatem. Podróż, w którą wybiera się wspomniane trio, staje się dla nich okazją do jeszcze mocniejszego zacieśnienia więzów przyjaźni, a dla czytelnika okazją do troszkę mocniejszego poznania opustoszałego świata. Nie należy jednak oczekiwać przysłowiowych „cudów”. Scenariusz jest bowiem dosyć prosty w swoich założeniach, a na zaledwie 102 stronach naprawdę ciężko jest głęboko przedstawić niektóre wątki. Główną osią fabuły jest tutaj obserwowanie wewnętrznej walki Sadako z własnym przeznaczeniem i jej niechęcią do krzywdzenia dziewczynek, które naprawdę mocno cieszą się z nowego towarzystwa. Do tego dochodzi szczypta niezłego humoru, który staje się niezłą przeciwwagą do wszechobecnej w tym świecie apokalipsy.
https://gameplay.pl/news.asp?ID=147658
PopKulturowy Kociołek:
Świat spotkała straszliwa zagłada, która doprowadziła do prawie całkowitego wyginięcia gatunku ludzkiego. Ostatnimi przedstawicielami rasy ludzkiej są dwie urocze dziewczynki Ai i Hii. Pewnego dnia odnajdują one tajemniczą kasetę wideo. Nie spodziewają się one tego, że obejrzany przez nie film jest przeklęty i z ekranu telewizora wyłoni się...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
917
185
kajika
06.02.2023
10 / 10
Na półkach:
,
,
Zabawna historia, powiązana z "The Ring". Bardzo lekko się czyta, kreska też przyjemna dla oka. Niesamowicie spodobała mi się obwoluta :)
Zabawna historia, powiązana z "The Ring". Bardzo lekko się czyta, kreska też przyjemna dla oka. Niesamowicie spodobała mi się obwoluta :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Popieram
3354
427
electric_cat
03.02.2023
4 / 10
Na półkach:
,
,
,
https://www.instagram.com/gosia.gwara/
Wydaje mi się, że każdy szanujący się fan grozy kojarzy opowieść o tajemniczej, odzianej w biel czarnowłosej dziewczynie, której śmiertelna klątwa dopełnia się siedem dni po obejrzeniu dziwnego nagrania z kasety VHS. Imię dziewczęcia brzmi Sadako, choć niektórzy znają ją pod mianem Samara (z racji, że nie jestem fanką amerykańskich przeróbek, nie będę o modelu samochodu Łada pisać – piąteczka tym, co złapią żart).
Sadako pojawiła się po raz pierwszy w powieści „Ring” autorstwa Kojiego Suzukiego (książka ukazała się na polskim rynku dzięki wydawnictwu Znak około 18 lat temu),potem jej historia była kontynuowana w tomach „Rasen” (wydanie anglojęzyczne: „Spiral”) oraz „Rupu” („Loop”) i nabrała ciekawego, naukowego charakteru. Nie chcę psuć zabawy, ale fani biologii, szczególnie tematów DNA, powinni czuć się usatysfakcjonowani.
Dziewczynka ze studni pojawiła się także na szklanych ekranach – w produkcjach japońskich, amerykańskich, a nawet koreańskiej. Fani mogli napotkać Sadako lub postacie nią inspirowane w grach, anime („Perfect girl evolution”, „Kimi ni todoke”),czy w mangach. Nie ukrywam, że marzę o wydaniu mang będących adaptacją prozy Suzukiego w klasycznym ujęciu. Nim to jednak nastąpi, przyszło mi zapoznać się z komediowym horrorem osadzonym w uniwersum. Skusiłam się na „Sadako i koniec świata” narysowaną przez Komę Natsumi – manga ukazała się na naszym rynku jako kolejna pozycja spod szyldu Jednotomówek Waneko. Porwana tytułem się jednak nie czuję.
Z nieznanych czytelnikowi przyczyn nastąpił koniec świata. Wydawałoby się, że nic spektakularnego jak wojna (przynajmniej bohaterowie wydają się obciążeni jakąkolwiek traumą) – po prostu mieszkańcy zniknęli.
Dwie samotne dziewczynki – nastolatka (Ai) i kilkuletnie dziecko (Hi) – na naprawionym przez siebie wideo oglądają wiadomą kasetę, dzięki czemu z telewizora wychodzi Sadako. Dzieci witają nowoprzybyłą z naiwną radością. Zakładają, że tak długo, jak długo mogą odtwarzać kasetę, nie będą same i raźniej im będzie szukać innych przedstawicieli ludzkiej rasy, bo przecież jacyś jeszcze musieli pozostać. Ai i Hi nie zdają sobie jednak sprawy z tego, że Sadako, skoro została przywołana, chciałaby rozszerzyć działanie klątwy na wszystkich pozostałych na Ziemi ludzi. Podróżowanie z dziewczynkami jest jej zatem na rękę. Nie zauważa jednak, kiedy zaczyna przywiązywać się do dzieci, tak jak one do niej. Czy zatem spełni swoją misję?
W trakcie wędrówki bohaterki spotkają bezrobotnego fryzjera, starą kobietę i ducha z talerzowej rezydencji. Integracje z tymi postaciami wywołują uśmiech, czasem rozczulają, a nieraz wywołują na karku to chłodne tchnienie grozy (nie mylić z ostrym cieniem mgły). Pozostawiają jednak ogromne poczucie niedosytu. Owszem, są niedopowiedzenia, gdy kończą się wątki epizodycznych postaci (choć finału osoba znająca uniwersum się domyśli),co bardzo do mnie przemawia, ale historia nie pozostaje na dłużej w pamięci.
Sadako w mandze przypomina oryginał znany z kart powieści, czy potem kadrów filmu. Nie mam na myśli wyłącznie białej szaty i długich, czarnych włosów opadających na przód sylwetki, czy nieodłącznie towarzyszącym jej takim atrybutom jak telewizor, czy studnia. Bardziej chodzi mi o wrażenie ogólne. Owszem, ją też dosięgnęła komediowa konwencja. Nie da się inaczej. Twórcy komiksu nieraz puszczają do czytelnika oko, żartują na przykład ze stanu długich, czarnych włosów. Niby efekciarskich, ale jednak w paskudnym stanie.
Dziewczynka ze studni doświadcza konsternacji, próbuje nawiązać kontakty ze światem zewnętrznym, wyrusza w podróż z dziewczynkami i obdarza je dziwną przyjaźnią. Taką, na jaką jest w stanie się zdobyć. Podobnie jak w horrorze, nie wypowiada ani jednej kwestii. Tutaj domniemanym powodem jest zepsuty głośnik od telewizora, z którego Sadako wyszła, przynajmniej takie zdanie mają dziewczynki. Zamiast tego komunikuje się za pomocą tabletu, co momentalnie skojarzyło mi się z powieściowym wypalaniem znaku na kliszy z zamkniętej koperty (odsyłam do książki). Nieumarła musi jednak używać romanji, bo Ai i Hi nie znają innych alfabetów.
Z krótkiej opowieści umieszczonej po głównej historii dowiedziałam się, że historia Sadako adaptuje się do czasów, w jakich przyszło nam żyć. Przyznam się bez bicia, że moja znajomość tytułu zakończyła się na powieściach i pierwszych trzech filmach (1,2,0 – pomijam amerykańską, bo na tym zasnęłam, przez co oszukuję się, że oglądanie tego „dzieua” było koszmarkiem porównywalnym do gęby byłego) i przegapiłam ostatnią produkcję z 2019 roku, w której młody youtuber dla klików postanawia umieścić klątwę Sadako na swoim kanale. Mam z tyłu głowy wszystkie te durne i zabójcze trendy z TikToka (podduszanie, łykanie tabletek do zmywarki i inne „zabawy”) i wcale się nie dziwię, że scenarzyści poszli w tę stronę. Wypowiadać się jednak dalej nie będę – nie znalazłam źródła, gdzie mogłabym produkcję obejrzeć (a nie ukrywam, że zależałoby mi na legalnym serwisie).
A, podobno jest manga o klątwie z serwisu z filmikami.
Czegoś mi jednak w tym tytule brakuje. Objętościowo jest to dość cienki komiks – publikacja zawiera 136 stron w czerni i bieli oraz 2 w kolorze, przez co nie mogę pozbyć się wrażenia, że to za mało jak na 25 zł za nowy tomik. Owszem, komiks otulony jest twardą, kartonową, fakturowaną obwolutą (papier jak w „Opowieściach o Białej Księżniczce” CLAMPa),pod którą znajdują się sympatyczne ilustracje, ale weszłam w tryb nosacza.
Sama historia też jest czymś do przeczytania na jeden raz, na co marudziłam już wcześniej. Nie jest ani specjalnie zła, ani nie urywa tyłka. Końcówki domyślić się łatwo, od momentu odnalezienia wiadomej studni akcja leci już w wiadomym kierunku. Z tym, jak kończą się wątki poboczne, również nie trzeba chodzić do wróżki.
Komu polecam? Ciężko stwierdzić. Z pewnością jest pewną ciekawostką dla fanów uniwersum, jednak osobiście się nie łudzę, że manga zagrzeje miejsce na mojej półce. Osoby dopiero wchodzące do świata klątwy Sadako (jestem świadoma, że nie każdy ją musi znać) jednak mogą poczuć się tu nieco zagubione.
https://www.instagram.com/gosia.gwara/
Wydaje mi się, że każdy szanujący się fan grozy kojarzy opowieść o tajemniczej, odzianej w biel czarnowłosej dziewczynie, której śmiertelna klątwa dopełnia się siedem dni po obejrzeniu dziwnego nagrania z kasety VHS. Imię dziewczęcia brzmi Sadako, choć niektórzy znają ją pod mianem Samara (z racji, że nie jestem fanką amerykańskich...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
1816
1655
Marcin92
22.01.2023
6 / 10
Na półkach:
Historia skupia się na dwóch dziewczynkach(Ai i Hai) , które oglądają przeklętą kasetę i nagle z telewizora wychodzi Sadako by ich zabić. A dziewczynki cieszą się , że widzą inną osobę , a sama zjawa nie rozumie co się dzieję i dziewczynki mówią jej , że od dawna nie widziały człowieka i , że są same na świecie , ale potem przyznają , że gdzieś mogą jeszcze być ludzie i postanawiają wyruszyć w podróż razem z Sadako , która chcę zabić każdego człowieka. I najpierw spotykają fryzjera , który robi Sadako fryzurę , a potem starszą Panią , która tęskni za córką. A na koniec innego ducha ze studni , która ostrzega starszą dziewczynkę przed Sadako , a sama Sadako myśli o tym , że jeśli zabiję dziewczynki to może nikogo już na świecie nie będzie i Ona również zniknie. I na koniec docierają do studni Sadako i ta mówi starszej dziewczynce , że może zrobić z tego tygodnia film i będą zawsze razem i dziewczynka przytula Sadako mówiąc , że ją kocha. I na koniec Sadako stoi nad dziewczynkami , które leżą na ziemi i myśli o tym , że nie zniknęła czyli gdzieś muszą być jeszcze ludzie. I tak się kończy manga. Przyznam szczerze , że sam nie wiedziałem czego się spodziewać. Historia nie jest zła , ale według mnie jest za mało rozwinięta. Tak samo to dziwne zakończenie. Nie wiadomo czy Sadako zabiła dziewczynki czy nie. A może po prostu ich przeniosła do swojego świata. Trudno ocenić. Tak samo nie wiadomo co się stało z fryzjerem i starszą Panią. Sadako z nimi rozmawiała jako ostatnia i tyle.
Historia skupia się na dwóch dziewczynkach(Ai i Hai) , które oglądają przeklętą kasetę i nagle z telewizora wychodzi Sadako by ich zabić. A dziewczynki cieszą się , że widzą inną osobę , a sama zjawa nie rozumie co się dzieję i dziewczynki mówią jej , że od dawna nie widziały człowieka i , że są same na świecie , ale potem przyznają , że gdzieś mogą jeszcze być ludzie i...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
1484
1219
Michał Jachimek
21.01.2023
5 / 10
Na półkach:
Świetny koncept, który miał potencjał, by powstało z tego coś mocnego, na pograniczu horroru i komedii, w stylu "Mieruko"... a wyszła taka błaha bzdurka dla nikogo w sumie.
https://www.instagram.com/polishpopkulture/
Świetny koncept, który miał potencjał, by powstało z tego coś mocnego, na pograniczu horroru i komedii, w stylu "Mieruko"... a wyszła taka błaha bzdurka dla nikogo w sumie.
https://www.instagram.com/polishpopkulture/
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to